poniedziałek, 11 lutego 2013

Błyszczyk Eve Pearl

Udało mi się ostatnio w rozdaniu u Visage Shop i otrzymałam nagrodę niespodziankę. Uwielbiam niespodzianki dlatego czekałam z niecierpliwością na paczuszkę. Gdy ją otworzyłam myślałam, że dostałam cukierka. Ku mojemu zdziwieniu to tylko pudełeczko było zawinięte tak że wyglądało jak wielki cukieras. 
Dostałam dwustronny błyszczyk. 









Teraz czas na moją opinie.
Czerwony mi nie odpowiada, jakoś źle się trzyma na moich ustach. W dodatku jest nie smaczny  Tak tak, nie smakuje mi błyszczyk. Nie często się maluję, a już w szczególności błyszczykiem. Dużo bardziej wole matową, czerwoną szminkę. Błyszczące i czerwone do mnie nie przemawia.
Druga strona, ta z brokatem, jest za to strzałem w dziesiątkę. Delikatna, super się nakłada i trzyma na ustach. Tą stroną jestem zachwycona! Myślę, że bardzo szybko mi się skończy. 
Ogólnie polecam, tym którzy lubią używać błyszczyki i są osobami odważnymi, które nie boją się rzucać w oczy. Ty za to są raczej skryte, ale chciałyby się poczuć bardziej kobieco poprzez makijaż polecam brokatową część. 

Pozdrawiam, Syśka.

1 komentarz:

  1. woow, gratulacje, ja kiedyś wygrałam spódniczkę z rozdania:D

    OdpowiedzUsuń