Nie jestem w stanie określić dokładnie jak często teraz będą pojawiać się posty. W tej chwili jestem na pozyczonym netbooku. Niestety zła wiadomość - pękła mi matryca w laptopie. Żebym ja tylko wiedziała jak to się stało. W każdym razie się nie poddaje i staram tu zaglądać. Największy problem będzie ze zdjęciami, ale może coś uda się zrobić. Niestety nie mam czasu na lepienie, próbuje jakoś po ludzku ogarnąć jak zapakować wszystkie graty i jak zrobić aby przeprowadzka należała do tych przyjemnych, a nie uciążliwych.
Trzy zakładki na drewnianych, kolorowych patyczkach z elementem modelinowym.
Ciocia otrzymała ode mnie zieloną do przetestowania i póki co zdaje egzamin w 100%. :)
świetny pomysł! ^.^ patyczki od lodów :D
OdpowiedzUsuńFajnie wyglądają te zakładki ;)
OdpowiedzUsuńi Świetnie by się nadawały jako mały prezent :)
A polewę robiłam z lakieru do paznokci :D